Ktoś ważny nas okłamał?

San Siro, czyli pieniądze czynią cuda

San Siro, czyli Stadion Giuseppe Meazzy w Mediolanie, to ciekawy jak na polskie warunki przykład współpracy zwaśnionych stron (w tym wypadku nie politycznych, a sportowych – kibiców i działaczy piłkarskich). Bo Inter i AC Milan raczej zdecydowanie nie pałają do siebie sympatią, a mimo to dzielą jeden, miejski stadion. Wyobrażacie to sobie w Krakowie (gdzie stadiony Cracovii i Wisły Kraków dzieli 700 metrów, a Wiśle chyba przydałaby się gotówka) czy Łodzi (gdzie mamy 2 stadiony miejskie)?

Jak to się stało? Początkowo właścicielem stadionu był, założony wcześniej, Milan, jednak w roku 1935 sprzedał stadion miastu, potrzebując pieniędzy. Z kolei na miejskim stadionie może grać też drugi klub z tego miasta i nie potrzeba na to jakiejś zgody pierwszego klubu.

Nazwa stadionu pochodzi od dzielnicy Mediolanu, w której leży. Ta zaś ("San Sir" w dialekcie mediolańskim) nazywa się tak od Chiesa di San Siro alla Vepra - kościoła św. Syrusa nad Weprą.

Wracając do grania dwóch zespołów na jednym stadionie, innego zdania odnośnie tego podziału właścicielskiego obiektu jest bleacherreport.com (dokładny link na końcu tekstu), ale nie zmienia to faktu, że oba kluby grają na tym samym stadionie.

Źródła (dostęp 06.10.2022):

https://podroze.onet.pl/ciekawe/san-siro-gdzie-jest-ciekawostki-historia/xrld1kd

https://uml.lodz.pl/czas-wolny/sport/obiekty-sportowe/stadion-miejski-im-wladyslawa-krola/

https://lekcjareligii.pl/san-siro-stadion-swiety.html

https://bleacherreport.com/articles/1297088-who-does-the-san-siro-really-belong-to-inter-or-ac-milan#slide1

https://unsplash.com/photos/Pf0YT8q0Da0

https://unsplash.com/photos/zEriElc-IE8

 

#SanSiro #piłkanożna #Włochy

Komentarze