Ktoś ważny nas okłamał?

W czym Polexit jest gorszy od braku pieniędzy?

88 procent Polaków chce Polski w Unii Europejskiej, a 7 % chce naszego wyjścia ze Wspólnoty. Dla 30 proc. realnym scenariuszem jest wyjście Polski z UE (dla 57% takiego zagrożenia brak). Ujmując to w inne słowa, Polexit budzi zdecydowane obawy u 25,7 proc. respondentów (z artykuł Wirtualnej Polski). Jest więc o czym mówić, bo rzecz ogólnie chciana wydaje się zagrożona.



Pewnie na wzrost poczucia zagrożenia naszym wyjściem z Unii wpływa fakt między innymi ciągłego braku pieniędzy z KPO. Bo Unia to dla nas brutalnie mówiąc od samego początku źródło dużych pieniędzy. Więc brak konkretnych funduszy uważam za już ważny krok związany z Polexitem, może nie bardzo nas do niego zbliżający, ale nie obchodzi mnie tylko symboliczne bycie lub nie w UE, tylko korzystanie z przysługujących dzięki temu praw i jednocześnie wywiązywanie się z obowiązków, które na siebie wzięliśmy.

Swoją drogą Krajowy Plan Odbudowy to ciekawy dowód na tezę, że nie wiadomo już co by się musiało stać, by obecny rząd przestał nami rządzić. Po prostu patrząc na to, że po iluś aferach (towarzyszących być może też wielu dobrym krokom) coś mogłoby się zmienić tak, jak co jakiś czas zmieniało się do tej pory w naszej najnowszej historii. A tzw. twardzi wyborcy Prawa i Sprawiedliwości chyba nie są wieczną dominacją polskiej sceny politycznej, bo ich partia absolutnie nie zawsze rządziła. Niepewnym absolutnie krokiem ku drodze zmiany są zbliżające się wybory, i to nieważne w jakiej kolejności względem samorządowych będą te parlamentarne. Kolejne afery: co musiało by się stać, kto co zrobić, by słupki drastycznie i twardo spadły? Spadłyby pewnie chwilowo, ale stosunkowo szybko wróciły do normy. Tym szybciej, jak szybciej byłby termin wyborów.

Jak więc to pokazują dzieje KPO na polskiej ziemi? Śmiało możemy mówić już o dziejach, bo z brakiem tych pieniędzy działo się już tyle, ile spokojnie mogłoby się dziać po prostu z ich wydawaniem. Ciężko mi sobie przypomnieć, co było przełomowym momentem w narracji, która ostatecznie drastycznie zmieniła (lub przynajmniej miała zmienić) nasze podejście do tej sprawy, ale najpierw był to nasz i rządzących wielki sukces, ostatecznie zaś sukcesem ma być chyba ich brak, to że nie bierzemy pieniędzy w imię zasad walki o Ojczyznę i że jesteśmy atakowani. Nie zawsze chyba przedmiot sporu politycznego jest cały niemal czas używany przez daną opcję polityczną mimo, że w międzyczasie drastycznie zmienił się ich o nim pogląd. Oddaję władzy, że nie zamiata tematu pod dywan: po swojemu i najwyraźniej na potrzeby swoich wyborców wystarczająco rzetelnie odpowiada co chwila na pytania kiedy pieniądze wpłyną na polskie konto i dlaczego jeszcze tak się nie stało.

Ale co im za to grozi? Na tą chwilę… władza.

Źródła:

https://wiadomosci.wp.pl/polacy-obawiaja-sie-polexitu-jest-nowy-sondaz-6683034453203456a (dostęp 05.10.2022)

https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/8243528,polacy-nie-chca-polexitu-obawiaja-sie-ze-to-realny-scenariusz-sondaz.html (dostęp 05.10.2022)

https://pixabay.com/pl/vectors/worek-sznur-z%c5%82oto-monety-skarb-3193388/ (dostęp 06.10.2022)


#Polexit #KPO #UE

Komentarze