Ktoś ważny nas okłamał?

Włącz myślenie

W życiu potrzebujemy czasem co najmniej podwójnej, pogłębionej percepcji. Spojrzenia na coś chłodno i jeszcze raz, porównania, zapytania siebie, czy patrzę na to pod takim kontem, pod jakim powinienem, by ostatecznie być zadowolonym. Czy tak samo robimy z naszymi wyborami politycznymi?
Wydaje mi się, że i tak, i nie. Ale nawet jeśli tak, to te wybory są w gruncie rzeczy złe, bo nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nasze postrzeganie rzeczywistości jest zakłamane i zakrzywione.
https://pixabay.com/images/id-2188464/
Mianowicie to "tak", działanie przemyślane, ale w świecie skrzywionym, to głosowanie na nazwy, nazwiska i bilbordy. Wyobraźmy sobie np., że ktoś, kto nienawidzi Prawa i Sprawiedliwości jednak kiedyś zagłosuje na tę partię. Ok, wyobraziliśmy sobie, ale raczej nigdy się tak nie stanie. Nawet, gdy nagle ta partia w jego odczuciu zacznie robić dobre rzeczy, w dobry sposób. Jeśli nie tylko będzie kupować czołgi, ale też mieć jasną strategię, jak ich używać. Wtedy powie pewnie, że to bardzo zła strategia. Nie mógł tego powiedzieć, jeśli jej jeszcze nie było, ale ten zwrot nie zmienia wektora jego działań, które, jak ostatecznie myśli, mają służyć dobru wspólnemu, lepszej Polsce. Więc dlaczego to jednak klasyfikacja przemyślana? Bo ten ktoś przemyślał, że jego celem jest brak Prawa i Sprawiedliwości u władzy, musiał to jakoś przemyśleć.

#rusz wyobraźnię #rusz wyobraźnią

Komentarze