Ktoś ważny nas okłamał?

Wyborczy spadochroniarze

Niedługo w polityce będziemy się pewnie emocjonować m. in. tym, kto jest na której liście wyborczej i z jakiego miejsca na niej startuje. Na pewno odpowiednio wcześnie przed wyborami. Największa walka i w związku z tym zainteresowanie będzie tzw. jedynkami. I na nich też spodziewam się największej liczby "spadochroniarzy".

Pod tym terminem rozumiem np. posła, który kandyduje z Łodzi, choć nie ma z Łodzią praktycznie nic wspólnego, przynajmniej do pory ogłoszenia miejsca i listy startu (patrząc nie tyle na partię, bo to raczej dla każdego oczywiste, ale okręg wyborczy). A przecież ma być niejako reprezentantem tej Łodzi w parlamencie. Jak więc ma znać jej problemy?

Przykłady takich transferów to nie tylko wybory parlamentarne. Ale na razie ekscytować się będziemy nimi. Pytanie tylko, czy cel naszej ekscytacji będzie właściwy i właściwie zwrócimy uwagę na życiorysy naszych polityków.

https://unsplash.com/photos/4VFzumAg1nQ

#wyborczy spadochroniarz

Komentarze